Saturday, 15 April 2006

Krnąbrna elektronika

Godzina 10:81
Godzina 10:82

Dość intrygujący widok, napotkany kilka dni temu w poznańskim tramwaju. Mój zegarek pokazywał 11:22... Dzielny tramwajowy wyświetlacz, nie składając broni z powodu byle błędu konstruktora, wciąż odliczał czas.

6 comments:

  1. zastanawiałeś się do czego odliczał zegar. może to wcale nie był przypadek... ];->

    ReplyDelete
  2. Tylko przyjezdni korzystają z biletów czasowych. Mieszkańcy mają sieciówki, wychodzi taniej, bycie Poznaniakiem do czegoś zobowiązuje ;-)

    ReplyDelete
  3. pozatym afair w poznaniu kupuje sie bilety na jakis czas-np minuta,dwie, 5, 10

    ReplyDelete
  4. Śpieszyło mi się na zajęcia, niestety...

    ReplyDelete
  5. Wow, ja bym jeździł do 10:99 i poczekał na crash systemu :D

    ReplyDelete
  6. Taaa... mi raz człowiek napisał 11:62 :P Bo odliczał co 4 minuty ;)

    ReplyDelete